Wielka polska flaga, pojawiająca się co jakiś czas na Rondzie 4 Czerwca 1989 (przed wrocławskim lotniskiem) powinna tutaj wisieć na stałe – uważa wrocławski radny PiS Michał Kurczewski. I pisze w tej sprawie do prezydenta Jacka Sutryka.
– Lokalizacja wydaje się godna i odpowiednia z uwagi na położenie ronda przy lotnisku – argumentuje swój wniosek wrocławski radny. – Z informacji pochodzącej od mieszkańców wynika. że flaga pojawiaj się na wspomnianym maszcie bardzo sporadycznie, tymczasem maszt mógłby stale, w interesujący sposób podkreślać nasz symbol państwowy i być miłym akcentem, także dla obcokrajowców, za każdym razem gdy podróżujemy do Polski i z Polski przez wrocławskie lotnisko – pisze do Jacka Sutryka.
Odpowiedź prezydenta była szybka. Flagi na stałe nie będzie. -Eksponowanie flagi na maszcie Ronda 4 czerwca 1989 r. we Wrocławiu,
czyli na terenie otwartym o znacznej wysokości (ponad 30 m) bardzo często narażone jest na niekorzystne warunki atmosferyczne, zwłaszcza na porywy wiatru – przekonuje Jacek Sutryk. – Wymagałoby to stałego monitoringu pogodowego wraz z obsługą
umożliwiającą niezwłoczny demontaż flagi o każdej porze dnia i nocy. Silny wiatr, występujący na tej wysokości, często ma również destrukcyjny wpływ na materiał flagi. Dlatego z szacunku dla barw narodowych, które powinny być eksponowane
w formie wyprasowanej i niepostrzępionej, flaga na maszcie znajdującym się na wskazanym przez Pana rondzie, eksponowana jest w czasie świąt i uroczystości państwowych – oznajmia prezydent Wrocławia.
Powołuje się przy tym na “miniprzewodnik” wydany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zawiera on wskazówki dotyczące eksponowania flagi państwowej. – Zgodnie z nim nie powinno się eksponować flagi w dni deszczowe i przy bardzo
silnym wietrze, a w czasie burzy, silnego wiatru lub śnieżycy flagę należy niezwłocznie zdjąć – przekazuje Jacek Sutryk.