czwartek, 23 stycznia, 2025

przeczytaj także

Nowe na wro.city

Wrocław: w urzędzie miejskim działał lewy komis samochodowy?

Pracownicy Urzędu Miejskiego we Wrocławiu w godzinach pracy handlowali na terenie urzędu drogimi samochodami. Sprzedawane przez nich pojazdy czekały na klientów w garażach urzędu przy placu Nowy Targ – twierdzi dziennikarz Marcin Torz. Na swoim kanale Ujawiamy.com pokazał m.in. nagrany z ukrycia firm, na którym urzędnik w godzinach pracy prezentuje potencjalnym klientom dwa auta zaparkowane na terenie urzędu.

Jak twierdzi dziennikarz, samochody w ratuszu oferowała do sprzedaży „firma” prowadzona przez jednego z kierowców prezydenta Jacka Sutryka. Słowo „firma” piszemy w cudzysłowie, bo działalność nie była nigdzie zarejestrowana. Jak twierdził mężczyzna, po prostu pomagał innym kupić samochody. W rozmowie z dziennikarzem zarzekał się, że robi to po godzinach pracy. Marcin Torz ujawnił jednak, że jest zupełnie inaczej. Nagranie z ukrytej kamery pokazało, że w powszedni dzień wczesnym popołudniem urzędnik umawia się z klientami na prezentację auta. Koledzy z urzędu pomagają mu wyprowadzić je z firmowego garażu.

Samochody były oferowane do sprzedaży na Facebooku. Ich zdjęcia ofertowe często były robione w miejscach, gdzie zwykły śmiertelnik nie może wjechać autem, bo natychmiast dostanie mandat – np. na Ostrowie Tumskim czy na Moście Tumskim. Facebookową stronę z ofertami sprzedaży aut „polubiło” wielu ważnych miejskich urzędników oraz na przykład wiceprezes jednej z miejskich spółek. Gdy sprawą zainteresował się dziennikarz, strona natychmiast zniknęła z sieci.

Oświadczenie w tej sprawie wydał Włodzimierz Patalas, sekretarz miasta. – W Urzędzie Miejskim Wrocławia nie ma i nie było zgody na prowadzenie działalności polegającej na sprzedaży prywatnych samochodów. W związku z ujawnieniem materiałów medialnych w tej sprawie – podjąłem decyzję o zawieszeniu do czasu wyjaśnienia osoby, która w świetle materiałów zamieszczonych w internecie, prowadziła taką działalność. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami wyciągnięte zostaną dalsze konsekwencje wobec tego pracownika – zapowiedział Patalas. – Dodatkowo wszcząłem postępowanie wyjaśniające w sprawie pracy działu transportu, a także zasad wjeżdżania prywatnych samochodów na teren urzędu przy pl. Nowy Targ. Co więcej w najbliższych dniach pracownicy urzędu miasta otrzymają pismo, w którym przypomnę o prawach i obowiązkach pracownika, regulaminie pracy UMW i „Kodeksie etyki pracowników samorządowych” – dodał.

popularne na wro.city