W ręce policjantów pionu kryminalnego z komisariatu z ul. Rydygiera we Wrocławiu wpadł 30-letni mieszkaniec miasta, który atakował na ulicach kobiety, zrywając im z szyi łańcuszki. Na razie policjanci udowodnili mu pięć takich napadów.0
– Sposób działania mężczyzny zawsze był podobny. Sprawca atakował z zaskoczenia. Przechodził obok kobiety i zrywał jej biżuterię z szyi. Atakował przede wszystkim wrocławskie seniorki, a poza biżuterią jego łupem padały również damskie torebki wraz z ich zawartością – relacjonuje Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
– Policjanci ustalając dokładne okoliczności opisanych zdarzeń namierzyli również miejsca gdzie sprawca spieniężał swoje “łupy”. Czynności te doprowadziły do odzyskania części skradzionej biżuterii. Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące dokonania pięciu szczególnie zuchwałych kradzieży oraz jednego usiłowania tego typu przestępstwa. Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Teraz 30-latkowi grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności – dodaje policjant.