piątek, 18 października, 2024

Wrocław ma plan: Tramwaj dojedzie aż do granic Siechnic

Zapowiedziany przed kilkoma dniami przez Jacka Sutryka powrót tramwajów na ulicę Kościuszki to nie wszystko. W ratuszu powstał pomysł przedłużenia obecnej linii tramwajowej kończącej się na Księżu. Tramwaje miałyby pojechać dalej – aż do granicy Wrocławia i gminy Siechnice.

– Ulica Opolska to jedna z ostatnich niezmodernizowanych bram do miasta. Po jednym pasie w obie strony. Na pasach sznury aut i stojące w tych korkach autobusy komunikacji miejskiej. Tramwaj dojeżdża tylko do pętli na Katowickiej. W dodatku tylko pojedynczym torem – tłumaczą w urzędzie.

– To przestrzeń miasta, która intensywnie się rozbudowuje. Tereny po byłej fabryce Polleny zamieniają się w mieszkaniówkę, Aleja Wielkiej Wyspy także jest impulsem do zmian. Rozwijają się Radwanice, sporo inwestycji mieszkaniowych na Księżu Wielkim. Zależy mi, by zmienić wieloletnią praktykę, która funkcjonowała we Wrocławiu kilka czy kilkanaście lat temu, gdy sprzedawano na obrzeżach miejskie działki pod mieszkaniówkę w ogóle nie poprawiając dostępności komunikacyjnej tych miejsc. I dziś mamy tego skutki: duże nowe osiedla bez tramwajów, zawieszone na ulicach z jednopasmowych, bez tramwajów, z autobusami stojącymi w samochodowych korkach. Chcę, by było to dla wszystkich jasne: dziś, jeśli pozwalamy na powstawanie nowych osiedli to jednocześnie albo od deweloperów wymagamy inwestycji transportowych poprawiających dostępność albo sami lub wspólnie je realizujemy zapewniając odpowiednią jakość życia nowym mieszkańcom – przekonuje prezydent Jacek Sutryk.

Miasto chce przebudować torowisko w ulicy Opolskiej, które dziś przed pętlą jest jednotorowe, i przedłużyć je do granic miasta.

–   Połączenie tramwajowe powstanie wraz z kompleksową przebudową ulicy Opolskiej, która stanie się „południową bramą miasta”. Linia tramwajowa prowadzić ma od istniejącej pętli Księżę Małe do nowej pętli w rejonie ul. Brochowskiej, gdzie powstanie również parking P+R. Zostanie również dobudowany drugi tor na całej trasie, bo obecnie prowadzi do pętli na Katowickiej tor pojedynczy– wyjaśnia prezydent.

Pod koniec roku miasto planuje rozpisać przetarg na wykonanie projektu zmian na Opolskiej. Wg miejskiego kalendarza projektowanie trasy miałoby zakończyć się do 2027 roku, a tramwaj mógłby dojechać nową aleją pełną drzew do 2030 roku.  

To nie tylko nowe torowisko. Przebudowa ma objąć całą Kościuszki łącznie z placem Trójkątnym czy skwerem na skrzyżowaniu Pułaskiego/Kościuszki, gdzie dziś jest dziki parking.

– Po przebudowie na kilometrowym odcinku Kościuszki ma się pojawić wygodna droga dla rowerów, chodniki i mamy nadzieję, że znajdą się miejsca na drzewa. Przetarg na koncepcję projektową ma zostać ogłoszony w listopadzie 2024 roku. Szybciej remont przejdzie Pułaskiego między Kościuszki a Małachowskiego. Trwa właśnie powtórzone postępowanie przetargowe, które wyłoni wykonawcę tych prac – wyjaśnia Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności.