Dziesiątki aut stoją niemal każdego dnia na dzikim parkingu przy Kładce Zwierzynieckiej nad Odrą we Wrocławiu. Nielegalne miejsca postojowe powstały od strony ulicy Na Grobli. Korzystają z nich zarówno ci, którzy nad rzeką organizują sobie pikniki, jak i gości znajdującego się po drugiej stronie kładki ZOO.
Oficjalny parking przy Hali Stulecia kosztuje latem aż 10 złotych za godzinę. Łatwo policzyć, że przy 5 godzinach spędzonych w ogrodzie zoologicznym można zaoszczędzić 50 złotych – zwłaszcza że w sezonie otwarte jest też wejście do zoo od strony Kładki Zwierzynieckiej.
Straż miejska na dziki parking przy kładce przymyka oko. Ale do czasu. Warto wiedzieć, że parkowanie w tym miejscu to wykroczenie. Dlaczego? Bo przed wjazdem widnieje tabliczka informująca o strefie zamieszkania. W strefie tej, zgodnie z kodeksem drogowym, obowiązuje nie tylko ograniczenie prędkości do 20 km/h oraz pierwszeństwo pieszych, ale też zasada, że parkowanie samochodów możliwe jest wyłącznie w wyznaczonych miejscach. Przy kładce nie ma żadnego takiego miejsca.