Straż pożarna już od czterech dni przez całą dobę pompuje wodę z rozlewisk na polach w okolicach Wilczyc w gminie Długołęka, tuż przy granicach Wrocławia. – Rozlewiska stwarzają zagrożenie dla najbliższych zabudowań – poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej. Woda z pól jest pompowana do Widawy.
W gminie Długołęka obowiązuje wciąż pogotowie przeciwpowodziowe, we Wrocławiu – alarm powodziowy. Na szczęście rzeka Widawa wreszcie przestała przybierać. Od czwartku na granicach Wrocławia jej poziom opadł nawet o 4 cm. Wciąż przekroczony jest jednak stan alarmowy – rzeka dziś rano miała tutaj 275 cm, alarm ogłaszany jest przy 200 cm. IMGW odwołało ostrzeżenie hydrologiczne dla tego obszaru, ale po prognozowanych weekendowych opadach deszczu może ono zostać przywrócone.