W Głogowie z rzeki Odry wyłowiono śnięte ryby. – Badania na obecność „złotej algi” pokazują, że jej poziom spada. Sytuację służby monitorują na bieżąco – poinformował Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
– Pierwsze śnięte ryby wyłowiono z rzeki w poniedziałek – przekazał urząd wojewódzki. Miejscowi wędkarze alarmowali o nich jednak już w niedzielę. Do czwartku wyłowiono 600 kg ryb. Służby działają na miejscu. Inspektorat Ochrony Środowiska ustala przyczynę śnięcia. Próbki zostały pobrane także przez Laboratorium Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Próbki do badań zabezpieczył też biegły ichtiolog.
WIOŚ dokonuje na bieżąco rozpoznania zanieczyszczenia w terenie, a pracownicy Centralnego Laboratorium Badawczego we Wrocławiu Oddział w Legnicy pobierają próbki wody do badań fizykochemicznych w celu sprawdzenia jej jakości. Utylizacja prowadzona jest przez wyspecjalizowaną firmę.
Wyniki badań na obecność „złotej algi”
GIOŚ na bieżąco monitoruje poziom algi w rzece, dzięki czemu jest w stanie określić aktualny poziom zagrożenia. W ostatnim czasie wyniki badań na obecność „złotej algi” znacznie się poprawiły. Poziom ten spada.
- Zbiornik Czernica – pomost 17 505 000 – I stopień zagrożenia (spadek z 25 480 000)
- Odra powyżej Wrocławia – Łany – 1 751 000 – brak stopnia alarmowego (spadek z 13 500 000).
– Wszystkie możliwe działania są prowadzone. Poszukujemy przyczyny śnięcia ryb. Oczekujemy na wyniki badań fizykochemicznych. O wynikach tych badań poinformujemy, gdy tylko będą dostępne – poinformował urząd wojewódzki