– Najspokojniejszy z rodzeństwa, chłopak na medal. Ale jest czarny, więc nikt go nie chce – mówią o trzymiesięcznym szczeniaczku, który wciąż czeka na dom wolontariusze z wrocławskiej grupy Ratuj.
– Ma sierść miękką jak aksamit i świdrujące brązowe oczęta – wzruszają się nad młodym psiakiem. – Czarne pieski mają gorzej. Zawsze ostatnie idą do adopcji. Często słyszymy, że ktoś chętnie zaadoptuje pieska, byleby nie był czarny. Nie wiemy, skąd te przekonania. Dla nas czarne, brązowe, białe, różowe i niebieskie jest piękne. Każdy psiak jest wyjątkowy – słyszymy od wolontariuszy.
Piesek przebywa we Wrocławiu. Ma około 3 miesięcy, jego tymczasowi opiekunowie szacują, że docelowo osiągnie około 15-20 kg. W sprawie adopcji należy wysłać SMS o treści DRWAL na numer 799 448 693.
