Obniżka ceny aż o blisko 700 tysięcy złotych ma skusić kupców do zainteresowania miejską kamienicą przy ul. Łowieckiej. Urzędnicy próbują ją sprzedać, ale na przetargu nikt się nawet nie pojawił. Teraz ogłoszono go po raz drugi, ale prezydent Jacek Sutryk zdecydował o obniżce ceny. Zamiast ponad 3,3 mln zł miasto chce dostać już tylko nieco ponad 2,6 mln zł.
Mowa o pięciopiętrowej kamienicy przy ul. Łowieckiej 3. Jeszcze nie tak dawno mieszkali tu ludzie. Teraz budynek jest już pusty, na parterze zamiast szyb w oknach widzimy dyktę. Stan kamienicy jest opłakany. Przyznają to sami urzędnicy. – Zgodnie z ekspertyzą budowlaną budynek jest w złym stanie technicznym, występują w nim nieprawidłowości mogące spowodować zagrożenie życia i zdrowia ludzi oraz bezpieczeństwa mienia i środowiska. Wskazano także na konieczność wykonania remontu kapitalnego, doprowadzającego obiekt do dobrego stanu technicznego. Zgodnie z ekspertyzą ściany zewnętrzne budynku są w złym technicznym, spękane, bez tynku na zewnątrz, a także zawilgocone – czytamy w ogłoszeniu o przetargu.
Jednocześnie budynek jest zabytkiem. – Został ujęty w Gminnej Ewidencji Zabytków miasta Wrocławia jako kamienica. Ponadto
leży w obszarze ujętym w Gminnej ewidencji zabytków jako Historyczny układ urbanistyczny Przedmieścia Odrzańskiego – podkreślają urzędnicy. I zaznaczają, że rodzi to “obowiązek renowacji kamienic mieszczańskich, polegający na doprowadzeniu ich do dobrego stanu technicznego i przystosowaniu do funkcji zgodnych z ustaleniami planu”. A to oznacza, że w kamienicy mogą być tylko mieszkania, lokale usługowe dopuszczone są jedynie na parterze.